Victorianki po wygraniu turnieju rangi 1/16 Mistrzostw Polski Juniorek młodszych ruszą do Warszawy w ramach turnieju 1/8. Nasze dziewczyny w stolicy zmierzą się z Varsovią Warszawa, Grunwaldem Ruda Śląska i gospodarzem Agrykolą Warszawa. Początek rywalizacji już w ten piątek o godzinie 16:00.
Varsovia Warszawa
Zespół prowadzony przez Zadrożnego Mateusza to miaszanka dziewczyn z rocznika 2007 i 2006. Varsovia skończyła rywalizację w warszawsko-mazowieckiej lidze juniorek młodszych na najniższym stopniu podium, za APR-em Radom oraz właśnie Agrykolą Warszawa. Mimo to udało im się wygrać z obydwoma zespołami, co pokazuje, że w meczach z tymi teoretycznie lepszymi nie składają broni, a nawet potrafią zaskakiwać i wygrywać. Po otrzymaniu dzikiej karty od ZPRP trafiły do grupy A, w ramach której uległy tylko gospodyniom Pogoni Zabrze 30:17(14:12).
W 1/8 czeka ich jednak nie lada przeprawa. Nie są faworytkami do awansu, aczkolwiek przez chęć powtórzenia sukcesów złotych dziewczyn Varsovii z roczników 2004 i 2005 mogą stać się nieprzewidywalne, a przy odrobinie szczęście mogą jeszcze zaskoczyć i sensacyjnie awansować z 1/8 Mistrzostw Polski do 1/4.
Grunwald Ruda Śląska
Ślązaczki to również drużyna, która otrzymała dziką kartę. W wojewódzkiej lidze zajęły 3 miejsce plasując się za 2 drużynami Pogonii Zabrze. Walka o podium nie przyszła im jednak łatwo. Decydującym momentem okazały się bezpośrednie mecze z Husarią Lubliniec, które po minimalnych wygranych dały im upragnione brązowe medale. W ramach 1/16 trafiły do Olkusza (33:29) i właśnie z gospodyniami turnieju przegrały swój pierwszy mecz. Był to dość spory cios dla drużyny, bo z najcięższym zespołem miały zagrać dopiero w niedzielę. Sobotnie zwycięstwo z MLUKS Tułowice (46:28) na nowo podbudowało te dziewczyny, które uwierzyły, że wszystko jest jeszcze możliwe. Decydujące starcie ze Szczypiorniakiem Ustka (32:34) to popisowa gra Weroniki Kubiś. Wygrana spowodowała, iż to zespół z Rudy Śląskiej mógł cieszyć się z awansu kosztem Olkusza.
Teraz jednak wydaje się, że na tym etapie ich podróż się zakończy. Zespół składa się z dziewczyn z roczników 2007, 2008 a nawet 2009. Przyjdzie na nie jeszcze czas, co nie zmienia jednak faktu, że na pewno wyjdą na każde spotkanie w 100% zmotywowane. Z wiarą w to, że znów mogą zaskoczyć i utrzeć jakiejś drużynie nosa.
Agrykola Warszawa
Zdobywczynie Pucharu ZPRP Młodziczek dla rocznika 2007 z tamtego sezonu to z całą pewnością najgroźniejsza drużyna, która i w tym sezonie pokazuje, że celem jest Final Four i końcowa walka o medale. W swojej lidze wojewódzkiej uległy raz po zaciętym boju drużynie, APR-u Radom i raz drużynie zza miedzy czyli Varsovi. Były to jednak porażki kiedy to podopieczne trenera Kurysia Krzysztofa były dalekie od swojej optymalnej formy. W ramach 1/16 udały się do Dopiewa, gdzie mogły zmierzyć się z jednym z pretendentów do medali, drużyną BDKPR-u. Po kontrolowanym i gładko wygranym piątkowym meczu z Giżyckiem(25:37) przyszedł czas na prawdziwy sprawdzian. W dniu potyczki Agrykola zagrała kapitalne zawody. Kontrolując mecz od początku do końca i ostatecznie wygrywając 25:27(11:15).
Teraz czeka je turniej przed własną publicznością. Na własnej, dobrze znanej hali. Jest to ogromny atut, który z całą pewnością będą chciały wykorzystać. Awans wydaje się pewny, co jednak z walką o 1 miejsce najprawdopodobniej z naszymi dziewczynami? Wydaje się, że na to może być jeszcze za wcześnie. Agrykola to bardzo młoda perspektywistyczna drużyna, która w rozgrywkach juniorskich za 2 lata może być piekielnie mocna. Tutaj może jeszcze zabraknąć tego doświadczenia, ogrania i po prostu umiejętności, które Victorianki z całą pewnością nabyły grając w 1 lidze.
Co by tu nie mówić zapowiada się weekend pełen wielkich sportowych emocji. Wszystkich kibiców zapraszamy do Warszawy, aby wspierać Victorianki w drodze po awans do 1/4 Finałów Mistrzostw Polski. O potencjalnej transmisji będziemy informować. Trzymajcie kciuki. Serca i pazury.
