Po zwycięskim turnieju „Łączy Nas Niepodległa” Victorianki powracają na 1-ligowe parkiety, aby zmierzyć się z 5 w tabeli Śląskiem Wrocław. Podopieczne Dominiki Daszkiewicz-Kwadrans będą chciały podtrzymać zwycięską passę i pewnie pokonać na wyjeździe Wrocławianki. Początek meczu w sobotę o godzinie 19:15 w Hali przy ul. Parkowej. Nie może was zabraknąć!
Ostatnie wyjazdowe starcie w tym roku
Po 2 kolejnych wygranych domowych spotkaniach Victoria Świebodzice wyrusza z misją zdobycia pierwszych w tym sezonie wyjazdowych punktów. Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Nasze przeciwniczki są u siebie niezwykle groźne. Wygrana w poprzedniej kampanii z Superligowym AWS Energa Szczypiorno Kalisz, nasza porażka w Hali Orbita (42:21), czy ostatnie zwycięstwo ze Zgodą Ruda Śląska zdają się to potwierdzać.
Trzeba jednak przede wszystkim odnieść się do obecnej dyspozycji. Ślązaczki w tym sezonie nie zachwycają. Szczególnie gra w defensywie pozostawia wiele do życzenia. Jakbyśmy mieli na ten moment porównać rozgrywki z tej kampanii do poprzedniej, to nasze przeciwniczki tracą średnio o 3 bramki więcej niż w ubiegłym sezonie. Oliwy do ognia dodaje fakt, że zespoły z tamtego roku były po prostu mocniejsze. Kalisz obecnie walczy w Superlidze. Następne 4 drużyny, rozgrywają mecze na parkietach Ligi Centralnej. Mocne ekipy, które zostały zastąpione debiutującymi rezerwami KPR-u Kobierzyce i 2 zespołami z Rudy Śląskiej. Różnicę poziomów widać gołym okiem. Jest to niby tylko statystyka, aczkolwiek z pewnością dająca do myślenia i trapiąca sztab trenerski Śląska Wrocław.
Sama gra w ofensywie również nie jest idealna. Możemy jednak uświadczyć w niej dłuższe momenty dobrej gry, które w akompaniamencie biegania na własnej hali mogą sprawić, że podopieczne Marka Palicy są w stanie narzucać sporą ilość bramek po widowiskowych akcjach.
Victoriańska moc
Z kolei Victorianki nie licząc potknięcia w Olkuszu, wydają się być drużyną niezwykle silną. Jakbyśmy wzięli pod uwagę ostatnie 2 spotkania to biało-niebieskie rzucają średnio 35 bramek, a tracą niecałe 19. Świetna widowiskowa gra idzie w parze z pełnym poświęceniem i zaangażowaniem w obronie. Do tego trzeba dodać indywidualne popisy poszczególnych zawodniczek, dzięki czemu każde spotkanie ma swoje liderki, które ciągną resztę dobrze wyglądającej drużyny do spektakularnych zwycięstw. Świebodziczanki są na razie po prostu nie do zatrzymania, a Ślązaczki jeżeli chciałyby się przeciwstawić, to musiałyby zagrać perfekcyjne zawody.
Bez wątpienia będzie to mecz pełen walki. Zarówno nasze dziewczyny, jak i przeciwniczki będą chciały zdobyć komplet punktów. Kto więc wygra tę rywalizację? Lepiej wyglądająca w tym sezonie Victoria? Czy może dobrze spisujący się u siebie Śląsk? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy jutro w okolicach godziny 21. Wszystkich chętnych zapraszamy do Wrocławia. Potrzebujemy waszego wsparcia. Razem możemy wszystko. Serca i Pazury!
super strona,piękna robota